2012.01.07// D. Pęgiel
Międzynarodowy Instytut Prasy z siedzibą w Wiedniu poinformował, że w 2011 roku 103 dziennikarzy poniosło śmierć na świecie w czasie wykonywania swoich obowiązków. Najwięcej zginęło ich w krajach Ameryki Łacińskiej – czytamy na portalu Freemedia.at.
Przeczytaj także: PEC: Zabijanie dziennikarzy jak epidemia bez leczenia » W sumie w Ameryce Łacińskiej zabitych zostało w poprzednim roku 36 reporterów. Najbardziej niebezpiecznym państwem dla przedstawicieli mediów okazał się Meksyk, gdzie śmierć poniosło 10 dziennikarzy.
Dziennikarze
Drugie miejsce w tym niechlubnym zestawieniu zajął Irak. W tym kraju zginęło dziewięciu reporterów. Bliski Wschód jest kolejnym regionem, w którym wykonywanie obowiązków dziennikarskich wiąże się z największym ryzykiem. W poprzednim roku zabitych zostało tam 21 reporterów.
Przeczytaj także: Nie żyje niewygodny dziennikarz "News of the World" » Autorzy zestawienia podkreślają, że w minionym roku lista krajów najbardziej niebezpiecznych dla dziennikarzy wzrosła do 40, co jest rekordem ostatniego dziesięciolecia. W 2002 roku na tej liści znajdowało się zaledwie 19 państw.