2011.11.20// D. Pęgiel
110 mafiosów z Kalabrii zostało skazanych przez sąd w Mediolanie na kary do 16 lat więzienia. W procesie tym na ławie oskarżonych zasiadało w sumie 119 osób, wśród których znaleźli się członkowie klanów działających w Lombardii.
Przeczytaj także: Więźniom zakazano luksusowych ubrań » Mediolański proces był jednym z największych w historii włoskiego wymiaru sprawiedliwości. Jego przedmiotem była działalność gangów z kalabryjskiej mafii 'Ndranghety w rejonie stolicy Lombardii. Przestępcy przenieśli tam swoje interesy, przenikając m.in. do lokalnej administracji.
Szef bossów 'Ndranghety w Lombardii Pasquale Zappia usłyszał wyrok 12 lat więzienia. Na przywódcę "delegatury" kalabryjskich gangów na północy został wybrany podczas "szczytu" mafijnych bossów, który odbył się w 2009 roku koło Mediolanu. Doszło do niego w ośrodku stowarzyszenia do walki z mafią "Falcone-Borsellino".
Najwyższy wyrok - 16 lat więzienia - otrzymał Alessandro Manno, który stał na czele jednego z gangów. Wśród skazanych znalazł się także były burmistrz miasteczka Borgarello. Oskarżono go o rozstrzyganie przetargów na korzyść mafii.
Pięciu oskarżonych w tym procesie zostało uniewinnionych. Odstąpiono od wydania wyroku wobec trzech innych, gdyż zostali już skazani za przynależność do mafii. Jeden z oskarżonych zmarł nie doczekawszy wyroku.