2013.10.23// J. Kruczek
Sprawcą wczorajszej strzelaniny w Nevadzie okazał się 12-latek. Władze USA poinformowały, że za śmierć nauczyciela i postrzelenie dwóch uczniów szkoły w Sparks odpowiada nieletni uczeń. Chłopak otworzył ogień do kolegów i nauczyciela, a następnie popełnił samobójstwo.
12-latek posługiwał się bronią należącą do rodziców. Półautomatyczny pistolet kalibru 9 milimetrów został przyniesiony z domu, za co zarzuty usłyszą rodzice chłopaka. Jednocześnie policja wyraziła uznanie dla nauczyciela 45-letniego byłego żołnierza piechoty morskiej, który próbował odebrać broń chłopakowi. To podczas tej próby został śmiertelnie ranny.
Chłopak po zastrzeleniu nauczyciela popełnił samobójstwo. Nie są znane przyczyny zbrodni, jakiej dopuścił się 12-latek. Niewykluczone, że po jego śmierci nie uda się ustalić powodów ataku. Strzelanina w Nevadzie jest kolejną okazją do debaty na temat posiadania broni przez cywili. Niestety prawo do posiadania broni jest tak zakorzenione w Amerykanach, że prawdopodobnie żadna tragedia nie doprowadzi do zmiany przepisów.