2009.08.23// H. Oktan
Całe Włochy w ostatnich miesiącach ekscytowały się loterią Superenalotto. Wszystko dlatego, że od ponad 6 miesięcy nikt nie wytypował poprawnie 6 liczb. Kumulacja osiągnęła rekordowy poziom. W końcu szczęście uśmiechnęło się do murarza z Toskanii. Kupił on los za 2 euro, skreślił szczęśliwe liczby: 10, 11, 27, 45, 79 i 88 i rozbił... bank! Wygrana jaką zgarnie to niemal 148 milionów euro.
Sporą część tej sumy zabierze państwo tytułem podatku. Oczywiście szczęśliwiec nie zostanie kompletnie spłukany i pozostanie mu i tak ogromna fortuna.