2012.04.03// D. Pęgiel
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że sposób ustalania opłat za pobyt w izbach wytrzeźwień jest niezgodny z ustawą zasadniczą. Zdaniem sędziów brakuje jasnych wytycznych w kwestii regulowania wysokości opłat za pobyt w izbach wytrzeźwień. TK postanowił odroczyć utratę mocy owych regulacji o 9 miesięcy dając ustawodawcą czas na ich poprawę - podała PAP.
Przepis o opłatach został zaskarżony przez RPO Irenę Lipowicz w 2011 roku. W myśl ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 1982 roku osoby będące pod wpływem alkoholu, "które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy (...), mogą zostać doprowadzone do izby wytrzeźwień”. Przepis ten mówi również o tym, że za doprowadzenie i pobyt w izbie wytrzeźwień pobierane są opłaty.
Rozporządzenie ministra zdrowia z 2004 roku wskazuje, że maksymalna wysokość opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień wynosi 250 złotych. Ustawa przewiduje natomiast, że opłata ta pobierana jest nie tylko za pobyt w izbie, ale także za doprowadzenie do niej (w rozporządzeniu nie podano stawek za doprowadzenie).
Zdaniem Lipowicz ustawowe upoważnienie dla ministra nie spełnia konstytucyjnych warunków, gdyż nie posiada jakichkolwiek wytycznych, które pozwoliłyby na ustalenie, czym powinien kierować się organ przy ustalaniu maksymalnej wysokości opłat. RPO nalega, by wysokość opłat miała uzasadnienie.
Resort zdrowia powiadomił TK, że opracowywane są przepisy, które obejmą uwagi RPO - opłata za pobyt w izbie ma mieć charakter stały i wynosić 350 zł. Warto wspomnieć, że w 2010 roku w izbach wytrzeźwień zatrzymano ponad 200 tysięcy osób, w tym ponad 184 tysięcy mężczyzn i ponad 15 tysięcy kobiet.