2011.03.10// D. Pęgiel
Policja z prowincji Kunduz na północy Afganistanu zarzuciła stacjonującym tam żołnierzom Bundeswery, że zabili kobietę. Niemiecka armia oznajmiła, iż sprawa zostanie poddana śledztwu, jednak obecnie nie ma dowodów, by wojskowi zabili cywila.
Zdaniem przedstawiciela afgańskiej policji
niemieccy żołnierze którzy patrolowali okolice miejscowości Durman w dystrykcie Char Darah otworzyli ogień. W wyniku tego jedna afgańska kobieta zginęła, a druga została ranna. Natomiast rzecznik Bundeswehry twierdzi, że patrol został zaatakowany w tej okolicy, na co odpowiedział ogniem.
Niemcy w Afganistanie
To kolejna ofiara cywilna zabita przez wojska NATO w Afganistanie. W niedawnym ataku amerykańskiego lotnictwa zginęło tam dziewięcioro afgańskich dzieci. Doprowadziło to do poważnego napięcia na linii Kabul-Waszyngton.
Podczas narady z amerykańskim gen. Davidem Petraeusem prezydent Afganistanu zażądał
w imieniu narodu afgańskiego, aby natowski dowódca powstrzymał zabijanie cywilów. -
Naród Afganistanu jest zmęczony tymi sytuacjami, a ciągłe przeprosiny w ogóle nie leczą głębokiego bólu – stwierdził afgański przywódca.