2011.04.04// D. Pęgiel
Ciało żołnierza 1. Pułku Specjalnego Komandosów z Lublińca znaleziono w polskiej bazie wojskowej Ghazni w Afganistanie. Rzecznik Dowództwa Operacyjnego ppłk Mirosław Ochyra przyznał, że
młodszy chorąży Bartosz Spychała zmarł tam, gdzie mieszkał. Zaznaczył także, iż
nie było żadnego kontaktu ogniowego.
Polacy w Afganistanie
Służby medyczne i Żandarmeria Wojskowa wyjaśnia przyczyny zgonu, który stwierdzono w godzinach porannych. -
Szczegóły poznamy w najbliższych dniach. Na razie nie możemy nic powiedzieć - powiedział Wirtualnej Polsce ppłk Ochyra. O tragedii poinformowano najbliższą rodzinę.
Młodszy chorąży Bartosz Spychała miał 39 lat. W wojsku służył od 1992 roku. Dwa lata później trafił do elitarnego 1 Pułku Specjalnego. To jedna z trzech, obok GROM-u i Formozy, elitarnych polskich jednostek specjalnych. Pozostawił żonę i piętnastoletnią córkę – informuje Wirtualna Polska.
Żołnierz z 1. Pułku Specjalnego Komandosów z Lublińca jest 25. Polakiem, który zmarł w Afganistanie od 2007 roku, kiedy nasz kraj zaangażował się w operację ISAF. Aktualnie polski kontyngent w tym azjatyckim państwie liczy blisko 2600 żołnierzy i pracowników.