2013.06.10// P. Rączka
W wyniku ran odniesionych po wejściu na przydrożną minę-pułapkę, śmierć poniósł polski żołnierz służący w Afganistanie. Plutonowy Jan Kiepura ubezpieczał pracę amerykańskich saperów z zespołu ds. oczyszczania dróg z materiałów niebezpiecznych. Zdarzenie miało miejsce około 5 km od bazy Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Ghazni. Polska jednostka z plutonu zmotoryzowanego Zespołu Bojowego Charlie jechała w konwoju razem z amerykańskim zespołem.
- Po kilku kilometrach pluton zatrzymał się. Polscy żołnierze wyszli z pojazdów, aby zająć pozycje. W tym momencie plutonowy Kiepura wszedł na zakopaną przy drodze minę-pułapkę, która eksplodowała - powiedział mjr Marek Pietrak z Dowództwa Operacyjnego PKW, rozmowie z TVN 24.
Żołnierz był reanimowany na miejscu, ale pomimo starań nie udało się go uratować. Kiepura był żonaty. Osierocił dwóch synów. Miał 35 lat.