2010.07.10// J. Górszczyk
W czwartek doszło do wymiany ognia pomiędzy żołnierzami sił NATO, a Afgańczykami. Sześć osób zginęło, kilka zostało rannych. Jednak dopiero wczoraj wieczorem NATO potwierdziło, że wśród ofiar znaleźli się przypadkowi cywile.
Specjalna komisja zajęła się czwartkowym ostrzałem i stwierdziła, że artyleria nie trafiła w wyznaczony cel. W wyniku błędu zginęło sześciu przypadkowych mieszkańców Afganistanu. Operacja wojskowa została przeprowadzona w rejonie Jani Chel, który znajduje się w prowincji Paktia.
Afganistan
Sojusz NATO oświadczył, że ponosi pełną odpowiedzialność za tragiczną pomyłkę. Po oświadczeniu złożono kondolencje rodzinom zabitych przypadkowo osób. Dzień wcześniej przed tragicznym ostrzałem także doszło do tragedii. Żołnierze sił NATO przez pomyłkę zabili pięciu afgańskich żołnierzy.
Operacje sił NATO