2010.02.23// J. Górszczyk
Armia amerykańska ma prawdziwy problem. Jej żołnierze coraz częściej sięgają po alkohol. Liczba marines, którzy poddawani są leczeniu wzrasta.
Amerykańscy żołnierze coraz częściej „znajdują” rozwiązanie swoich problemów w alkoholu. Najwięcej osób nie radzi sobie z nałogiem, ze względu na wydarzenia w Iraku, w których brali udział. Po walkach w tamtym rejonie liczba żołnierzy nadużywających alkoholu wzrosła.
Amerykańscy żołnierze...
...żyją w ciągłym stresie
Każdego dnia ryzykują życiem
Problem alkoholizmu w armii nasila się. Terapię odwykową w 2009 roku przechodziło aż 56% więcej osób niż siedem lat temu. Dlatego w armii zaczęto rozmawiać o problemie, jakim jest alkoholizm i jakie może przynieść skutki.
Zatrudniono większą ilość terapeutów ds. uzależnień. Organizowane są wykłady na temat alkoholizmu. Niestety do tej pory na dwóch tysięcy żołnierzy, przypada na razie jeden specjalista, który może pomóc w uzależnieniu od alkoholu.
Nie każdy sobie radzi...
Nic dziwnego, że żołnierze...
...sięgają po alkohol...
Amerykańscy żołnierze
Amerykańscy żołnierze
Amerykańscy żołnierze