2011.10.19// D. Pęgiel
Z raportu przedstawionego przez Amnesty International (AI) wynika, iż Stany Zjednoczone, Rosja oraz państwa zachodniej Europy sprzedawały do krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej znaczne ilości broni. Była ona wykorzystywana między innymi przeciwko uczestnikom tzw. arabskiej wiosny.
Przeczytaj także: Wiktor But - ruszył proces "handlarza śmiercią" » AI apeluje w swoim raporcie o podpisanie międzynarodowego traktatu o handlu bronią. Miałby on ukrócić sprzedaż sprzętu do tych państw, które mogą posłużyć się nim przeciwko własnym obywatelom.
AI krytykuje handel bronią
Organizacja przeanalizowała dostawy broni od 2005 roku do pięciu państw - Bahrajnu, Egiptu, Libii, Syrii i Jemenu. W krajach tych w bieżącym roku doszło do tzw. arabskiej wiosny, czyli gwałtownych wystąpień przeciwko autorytarnym przywódcom.
Przeczytaj także: Polska dostarczyła broń libijskim rebeliantom? » Jako głównych dostawców Amnesty International wskazała Austrię, Belgię, Wielką Brytanię, Bułgarię, Czechy, Francję, Niemcy, Włochy, Rosję i Stany Zjednoczone. AI zaznaczyła także, iż najwięcej broni do Syrii przekazała Moskwa. 10% eksportu rosyjskiego sprzętu trafiał w ręce syryjskich sił bezpieczeństwa.
Natomiast wśród 10 państw, które za czasów Muammara Kadafiego sprzedawały broń do Libii, wymieniono m.in. Wielką Brytanię, Francję, Belgię, Niemcy, Włochy, Rosję i Hiszpanię. Przypominamy, że Londyn i Paryż odegrali wiodącą rolę w libijskiej wojnie domowej, w wyniku której obalono pułkownika.