2012.03.27// D. Pęgiel
Drugi w ciągu tygodnia potężny atak na rebeliantów z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) przeprowadziła kolumbijska armia. W wyniku ostatniej akcji śmierć poniosło 36 partyzantów - podała Polska Agencja Prasowa.
Kolumbijska armia zbombardowała pozycje rebeliantów w miejscowości Vista Hermosa, w departamencie Meta (środkowa Kolumbia), który uznawany jest za tradycyjny bastion FARC. Agencja Associated Press podkreśla, iż do ataku doszło po tym jak lewacy oznajmili, że przygotowują się do uwolnienia ostatnich więźniów.
FARC
Zdaniem szefa sił zbrojnych Kolumbii generała Alejandro Navasa ataki nie opóźnią uwalniania więźniów przez FARC. Dodał, że nalot na kryjówki rebeliantów był planowany od kilku miesięcy. Ponadto zaznaczył, że bombardowanie nastąpiło, gdy w obozie odbywało się szkolenie.
W poprzednim tygodniu kolumbijskie wojsko zabiło 33 rebeliantów w podobnym ataku na inny obóz FARC, który mieścił się w departamencie Arauca na północnym-wschodzie kraju, niedaleko granicy z Wenezuelą.
FARC znajduje się na liście organizacji terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych i Europie. Powstała w 1964 roku. Obecnie jej liczebność szacuje się na prawie osiem tysięcy ludzi.