2010.08.26// D. Pęgiel
Nauczycielka w stanie Zachodnia Australia kazała licealistom zaplanować zamach terrorystycznych z jak największa liczbą ofiar – jak twierdzi, nie chciała propagować terroryzmu. Polecenie zostało skierowane do uczniów 10. klasy na zajęciach ze współczesnych konfliktów i terroryzmu.
Uczniowie mieli wyobrazić sobie, że są terrorystami chcącymi przekazać komunikat polityczny poprzez użycie broni chemicznej lub biologicznej „wobec nie podejrzewającej niczego społeczności australijskiej”. W ramach postawionego przez nauczycielkę problemu należało wybrać najlepszy moment zamachu, uzasadnić dobór ofiar i opisać skutki użycia substancji dla ciała ludzkiego.
Australijscy uczniowie...
...mieli wcielić się...
...w role terrorystów