2013.07.29// J. Kruczek
Na południu Włoch doszło do kolejnej tragedii z udziałem autokaru wycieczkowego. Autobus przebił barierę na autostradzie w okolicy miejscowości Avellino i spadł pionowo z wysokości około 25-30 metrów. Nie jest jeszcze znana ostateczna ilość ofiar śmiertelnych, ale liczba osiągnęła już niemal 40 osób.
Służby ratunkowe do tej pory wydobyły 36 zwłok, a kolejne dwie osoby zmarły w szpitalu. Akcja ratunkowa nadal trwa i we wraku nadal mogą się znajdować ofiary katastrofy. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że autokarem podróżowało około 50 osób. Wszystko wskazuje na to, że byli to jedynie mieszkańcy Neapolu.
Autokar wiozący pielgrzymów...
...wypadł z wiaduktu...
...po staranowaniu samochodów na autostradzie
Pasażerowie byli pielgrzymami odwiedzającymi miejsca związane z Ojcem Pio. Znaczna część podróżników to były dzieci, co dodatkowo podnosi ogrom tragedii. Z wraku udało się wyciągnąć 11 osób w stanie ciężkim. Wiadomo, że przed wypadnięciem za barierę autobus staranował kilka samochodów hamujących przed tworzącym się korkiem. Przyczyny wypadku zostaną wyjaśnione po szczegółowym śledztwie.