2010.05.02// J. Górszczyk
W Hangzhou doszło do przymusowego lądowania jednego z samolotów lecącego ze stolicy Tajwanu do Szanghaju. Według ustaleń policji, jeden z pasażerów powiedział załodze, że ma w bagażu bombę.
Rzecznik China Airlines, Bruce Chen powiedział, że pasażer, który twierdził, że ma przy sobie bombę został już aresztowany przez policję. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że informacja o bombie była żartem. Nie wiadomo, z jakiej przyczyny podróżny z amerykańskim paszportem żartował, że jest w posiadaniu bomby.
W Hangzhou doszło do...
...przymusowego lądowania...
...jednego z samolotów
Po przeszukaniu airbusa linii China Airlines, w wyniku którego nie znaleziono żadnego ładunku wybuchowego, samolot poleciał dalej. Kilka godzin później maszyna wylądowała w Szanghaju.
China Airlines
China Airlines
China Airlines