2013.08.11// J. Kruczek
Chwilę grozy przeżyli polscy turyści lecący na wakacje do Turcji. W samolocie lecącym z Katowic doszło do awarii silnika i maszyna musiała przymusowo lądować w Bułgarii. Szczęśliwie nie doszło do poważnych konsekwencji i pasażerowie bezpiecznie oczekują w Sofii na zastępczy samolot.
Lot był wyczarterowany od czeskiej firmy Travel Service przez biuro turystyczne ITAKA. Wiceprezes biura poinformował, że zastępczy samolot wystartował już z czeskiej Pragi i zabierze turystów do Turcji. Mają się tam znaleźć około godziny 11:30.
Z relacji jednego z pasażerów wynika, że dało się usłyszeć huk biegnący z silnika. Chwilę później załoga poinformowała o konieczności awaryjnego lądowania z powodu awarii silnika. Cały proceder przebiegł sprawnie i maszyna bezpiecznie przyziemiła w Sofii. Pasażerowie mogą mówić o szczęściu, choć stres jakiego doświadczyli z pewnością pozostanie na długo w pamięci.