2013.05.05// P. Rączka
Prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział, że nie zamierza komentować informacji o izraelskich atakach w Syrii, ale przyznał, że sojusznik ma prawo do podejmowania działań, które zatrzymają dostawy nowoczesnej broni z Syrii dla ugrupowań terrorystycznych takich jak Hezbollah. Organizacja ta jest wrogiem Izraela i wspiera prezydenta Syrii Baszara el-Asada. Barack Obama obecnie przebywa z wizytką udzielonym w Kostaryce i nie zamierza w tej chwili wchodzić głębiej w całą sprawę.
Tej nocy doszło do kolejnych ataków myśliwców na cele w Syrii. Izrael zaatakował wojskowe centrum badawcze, położone na przedmieściach stolicy Syrii. Nieoficjalnie wiadomo, że były to magazyny irańskich pocisków dla Hezbollahu.