Niemal do regularnej bitwy doszło przed halą Kupieckich Domów Towarowych w Warszawie. Po jednej stronie barykady stanęli kupcy nie chcący wyprowadzić się z hali, po drugiej komornik wspierany przez ochroniarzy i prawomocne orzeczenie sądowe.Kupcy bronili się przez 4 godziny. Dopiero interwencja policji sprawiła, że hala opustoszała z kupców i komornik mógł przystąpić do czynności. Zamieszki przeniosły się przed halę, gdzie do akcji włączyli się chuligani, którzy co prawda stoisk w hali nie mieli, ale może kupowali tam chińskie koszulki?