2012.02.08// D. Pęgiel
Sąd w Norwegii zadecydował, że Anders Behring Breivik pozostanie w areszcie do rozpoczęcia procesu, czyli do 16 kwietnia tego roku. Media podkreślają, że mężczyzna, którego oskarża się o zabójstwo 77 osób w lipcu 2011 roku, pojawił się na sali sądowej uśmiechnięty.
Przeczytaj także: Anders Breivik uznany za niepoczytalnego » Zdaniem sądu stan psychiczny zamachowca odegra istotną rolę w przebiegu procesu. Breivik może uniknąć najsurowszej kary za dokonane zbrodnie, jeśli okaże się, iż jest niezrównoważony. Przypomnijmy, że pod koniec poprzedniego roku prokuratorzy opublikowali opinię lekarz, z której wynikało, że mężczyzna jest paranoikiem i schizofrenikiem - czytamy na portalu Onet.pl, który powołuje się na CNN.
Anders Breivik
W styczniu sędzia Wenche Elizabeth Arntzen zażądała drugiej opinii na temat jego zdrowia psychicznego. Podczas ostatniego przesłuchania oskarżony kolejny raz zaprezentował swoje ekstremistyczne poglądy. Ponadto był uśmiechnięty i wykonał dłonią gest na znak solidarności.
Breivikowi zarzuca się przeprowadzenie zamachu bombowego w Oslo, w którym zginęło osiem osób, oraz brutalnego ataku z użyciem broni na wyspie Utoya, gdzie zabił 69 osób. Do tych tragicznych wydarzeń doszło 22 lipca 2011 roku.