2011.07.16// D. Pęgiel
Co najmniej siedmiu więźniów poniosło śmierć, a 59 uciekło w wyniku buntu i rozruchów, które miały miejsce w zakładzie karnym w meksykańskim mieście Nuevo Laredo, położonym przy granicy ze Stanami Zjednoczonymi – oznajmiły lokalne władze.
Zobacz także: Jatka w salwadorskim więzieniu - dwie osoby nie żyją »Więzienie zostało otoczone przez wojsko. Przebywało tam 1238 skazanych. Zdaniem miejscowych władz sytuacja jest obecnie "pod kontrolą". Wśród zbiegów jest 35 osadzonych za przestępstwa federalne, takie jak przemyt narkotyków i przynależność do zbrojnego gangu. W grudniu z tego samego zakładu uciekło 151 więźniów.
Nuevo Laredo
Stan Tamaulipas, w którym położone jest Nuevo Laredo, sąsiadujące z miastem Laredo w Stanach Zjednocoznych, jest jednym z najbardziej niebezpiecznych rejonów w Meksyku. Mają tam miejsce krwawe walki między kartelami narkotykowymi.