2013.07.09// P. Rączka
11-latka mieszkająca w Chile przez dwa lata była bita i gwałcona przez partnera swojej matki. Młoda dziewczyna zaszła w ciążę, która jest groźna zarówno dla jej życia, jak i życia dziecka. Prawo w kraju kategorycznie zabrania aborcji, co w obecnej sytuacji wywołało wielką dyskusję. Kobietom, które dopuszczą się aborcji grozi od 5 do 10 lat więzienia, lekarzom 15. W ubiegłym roku senat w Santiago trzykrotnie odrzucił projekty ustaw dopuszczających taki zabieg w wyjątkowych okolicznościach, takich jak ta.
W kraju zebrało się już kilka osób, które zbierają pieniądze, aby dziewczyna mogła wyjechać zagranicę i tam przejść zabieg ratujący jej życie.