2012.06.12// P. Rączka
W ramach wspólnego amerykańsko-chińskiego śledztwa udało się zatrzymać 23 osoby odpowiedzialne za przemycanie broni do Chin. Do zatrzymań doszło w 16 chińskich prowincjach. Skonfiskowano 93 sztuki broni, dużą ilość części uzbrojenia i ponad 50 tys. sztuk amunicji. Cała operacja zaczęła się po tym jak w sierpniu ubiegłego roku 32-letni Chińczyk, usiłował na lotnisku w Szanghaju odebrać pakunek zawierający broń palną.
W maju udało się zatrzymać w Stanach Zjednoczonych cztery osoby powiązane z tą sprawą - Josepha Debose z Karoliny Północnej, sierżanta sztabowego amerykańskiej Gwardii Narodowej oraz dwóch obywateli Chin. Pierwszy z nich został aresztowany 20 maja w wyniku zakupu kontrolowanego, kiedy próbował dostarczyć kolejną partię broni na kontynent azjatycki.
Gang zamazywał numery seryjne bronie, ale dzięki współpracy amerykańskich śledczych i szanghajskiej policji udało się dotrzeć do Debose'a. Ambasada USA w Pekinie wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie pisząc m.in., że "współpraca jest znakiem optymizmu i może doprowadzić do pogłębienia współpracy w egzekwowaniu prawa w przyszłości".