2012.06.05// D. Kwiecień
Mówi się, że chłopaki nie płaczą. Z drugiej strony są sytuacje, w których trudno opanować łzy i nikt nie może wtedy oskarżyć nas o to, że nie zachowujemy się jak mężczyźni. Nie mamy tu jednak na myśli wspólnego oglądania z partnerką jakiegoś romansidła . Są sytuacje o wiele poważniejsze i gdy się w takiej znajdziemy, nie musimy się niczego wstydzić.
Twoja kobieta ukończyła właśnie kurs prawa jazdy i po długich błaganiach, w końcu się litujesz i dajesz jej kluczyki od samochodu. Podkreślmy, że jest to auto, na które długo pracowałeś i czujesz z nim emocjonalną więź. Po kilku godzinach Twoja ukochana wraca i ze skruszoną miną przyznaje się do problemów z parkowaniem, które zmuszą Cię do odwiedzenia blacharza. Czujesz, że Twoje oczy stają się coraz bardziej wilgotne?
Miło jest patrzeć na doskonałą grę naszej ukochanej drużyny, która pnie się coraz wyżej. Faza grupowa, ćwierćfinały, półfinał i nie możesz uwierzyć, że będą teraz grali o mistrzostwo. Długo wyczekujesz tego wieczoru, w lodówce od tygodnia chłodzą się zapasy piwa (które musisz uzupełniać, bo brak Ci silnej woli), aż w końcu nadchodzi upragniony mecz. Chłopaki grają lepiej od przeciwników, jednak brakuje im szczęścia i piłka nie może znaleźć się w bramce. Dogrywka również nie wyłania zwycięzcy, a w rzutach karnych Twoja ukochana drużyna przegrywa. Trudno jest pogodzić się z rzeczywistością.
Przeczytaj także: 5 najczęściej wypowiadanych przez kobiety kłamstw »Zbliżające się Euro 2012 to dobra okazja, by zakupić nowy telewizor. Przekonaliśmy małżonkę, że jest to nam bardzo potrzebne i nasz budżet na tym nie ucierpi. Wybraliśmy model oferujący nam doskonały obraz, który cieszy nasze oczy swoimi 47-calami. Dziecko również się cieszy, bo w swojej małej główce wyobraża sobie, jak będą wyglądały bajki na takim ekranie. Szkraby mają jednak to do siebie, że nie są zbyt zgrabne i zdarzają im się różne wypadki. Jednym z nich może być zrzucenie naszego nowiutkiego telewizora wprost na podłogę. To nie może się obejść bez płaczu. Zwłaszcza, gdy wypadek miał miejsce w czasie trwania meczu, o którym wspominaliśmy wyżej…
Jednak nie tylko smutek wzbudza płacz. Łzy mogą płynąć z oczu również, gdy jesteśmy wzruszeni. Wyobraźmy sobie, że po ciężkim dniu w pracy (który wzbudza naszą nienawiść do świata) wracamy do domu, gdzie czeka na nas nasza partnerka, która założyła na siebie niesamowicie seksowną bieliznę. Wita nas po francusku (jeśli wiecie co mamy na myśli), a następnie oświadcza, że wpadła na pomysł, by urządzić tydzień dzikiego seksu. W tej sytuacji nikt nie będzie się śmiał, gdy po policzku pocieknie Wam łezka wzruszenia…