2011.05.05// D. Pęgiel
12-letnia córka Osamy bin Ladena oświadczyła śledczym, iż była świadkiem jak jej ojca amerykańscy żołnierze ujęli żywcem, a dopiero później zastrzelili – poinformował portal Polskiego Radia, powołując się na telewizję al-Arabija oraz źródła w pakistańskim resorcie bezpieczeństwa.
Serwis donosi, że gdy do Abbottabadu dotarli pierwsi policjanci i żołnierze Pakistanu, jedynym śladem po komandosach Stanów Zjednoczonych był wysadzony w powietrze wrak śmigłowca. Amerykanie zabrali ze sobą Osamę bin Ladena. Część zeznających twierdzi, że zabitego, część mówi, iż jeszcze żył.
Osama bin Laden
Ponadto Pakistańczycy zastali na miejscu cztery trupy i około 13 żywych, w większości dzieci. Wśród ocalałych znalazła się córka Osamy bin Ladena, która - jak poinformowała al-Arabija - miała zeznać w rozmowie ze śledczymi, że jej ojca zastrzelono na jej oczach. Zdaniem mediów Amerykanie zamierzali zabrać ze sobą i przesłuchać wszystkich znajdujących się w posiadłości w Abbottabadzie, ale po katastrofie ich śmigłowca po prostu nie starczyło dla nich miejsca.
Rewelacjom córki Saudyjczyka zaprzecza amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza. Przedstawiciel CIA w rozmowie z Fox News zapowiedział, iż wkrótce opublikowane zostaną nowe informacje na ten temat. Zaznaczył jednocześnie, że
nie ma mowy o tym, aby bin Laden został zastrzelony po zatrzymaniu, nie ma mowy, by był przesłuchiwany przed śmiercią.