Cudnów - Słobodyszcze 1660
'Akcję rozpoczął Gordon na czele kompanii dragonów z zamiarem opanowania przeprawy. Dragoni, rozwinięci po obu stronach mostu, brnęl i przez trzęsawisko wspierani ogniem armatnim. Żołnierze posuwali się wolno naprzód, gęsto ostrzeliwując z muszkietów sytuacja zmien iła się radykalnie, gdy na prawym brzegu pojawili się nagle Tatarzy, którzy, po sforsowaniu Hniłopiatu, znalezionym przez siebie bro dem na północ od miasta, napadli od tyłu na Kozaków. Zaskoczeni obrońcy mostu poszli w rozsypkę większość zbiegła do sadów, porastaj ących wzgórze, kilkunastu schroniło się w stojącej nieopodal cerkwi. Ordyńcy nie fatygowali się zdobywaniem budynku frontalnym natar ciem, lecz po prostu puścili go z dymem wraz z obrońcami, po czym opuścili Słobodyszcze, znikając jak złe duchy w lesie.' - fragment .
- author: Łukasz Ossoliński