2018.04.13// J. Kruczek
Zapewne każdy kojarzy filmowe strzelaniny, w których bohaterowie chowają się za samochodami, przeczekują ostrzał i wykańczają przeciwników. Często też schylają się chowając przed kulami za drzwiami. Ale czy samochód faktycznie jest dobrą ochroną przed kulami?
Okazuje się, że tradycyjnie już rzeczywistość weryfikuje wyobraźnię filmowców. Na powyższym nagraniu możecie zobaczyć ciekawy test skupiający się właśnie na sprawdzaniu czy auto ochroni przed ostrzałem. Wyniki mogą być zaskakujące dla osób, które podchodziły do filmowych strzelanin na serio. Jak się okazuje w czasie strzelaniny chowanie się za karoserią samochodu nie jest najlepszym pomysłem.
Czy auto chroni przed kulami?
Jak widzimy na filmie pociski różnych kalibrów i z różnych broni przechodzą przez karoserię niczym nóż przez masło. Można powiedzieć, że najbezpieczniejszym miejscem jest schowanie się za blokiem silnika, choć i to nie daje nam żadnych gwarancji.