2012.10.19// D. Kwiecień
Szczerość powinna być cechą każdego, prawdziwego mężczyzny. Mimo to świat pełen jest ludzi, którzy często – w mniejszym lub większym stopniu – mijają się z prawdą. Tymczasem fałsz jest poważnym wrogiem relacji między ludzkich i utrudnia w znacznym stopniu zbudowanie zaufania. Dlaczego więc ludzie tak często kłamią?
Pierwszy powód jest dość prosty i znany chyba każdemu mężczyźnie. Na dodatek nie powinno się tych kłamstw uznawać za szczególnie szkodliwe. Mowa tu oczywiście o mijaniu się z prawdą, w celu zrobienia komuś „dobrze”. Gdy nasze partnerki pytają czy wyglądają ładnie albo czy przytyły, często udzielamy takiej odpowiedzi, by nie poczuły się urażone. W takich sytuacjach kłamstwo jest wymuszone wolą przetrwania oraz chęcią uniknięcia dłuższej abstynencji seksualnej. Taka nieszczerość nie odnosi się jednak tylko i wyłącznie do życia w związku. Któż z nas nie udawał zachwytu, gdy po raz kolejny dostał od swojej rodziny nietrafiony prezent urodzinowy?
Przeczytaj także: Sytuacje, w których drobne kłamstwo jest usprawiedliwione »Nie lubimy także mówić o sobie. Każdy z nas ma pewne swoje tajemnice, których wolałby nie zdradzać, bojąc się osądzenia przez innych. Takie sytuacje doskonale odzwierciedlają słowa Vito Corleone: „Są rzeczy, które trzeba zrobić, i robi się je, ale nigdy o nich nie mówi. Nie próbuje się ich usprawiedliwić. Są nie do usprawiedliwienia. Po prostu się je robi. A potem o nich zapomina."
Mało szkodliwe kłamstwa dotyczą również mówienia o swoich sukcesach. Wielu ludzi ma problemy ze swoją wartością i by poczuć się lepiej, często koloryzują i opowiadają różne, nieprawdziwe historie. Takie osoby oczywiście szybko są wykrywane i niedarzone sympatią, ale warto zrozumieć powody ich postępowania.
Któż z nas nie zna kogoś, kto ciągle prosiłby o pomoc? Świat pełen jest ludzi wygodnych i lubiących wykorzystywać innych do swoich celów. Oczywiście powinniśmy pomagać swoim znajomym, ale jest różnica między wyciąganiem ręki, a dawaniem się wykorzystywać. Z tego powodu, by nikogo nie urazić, często częstujemy innych wymówkami, które dalekie są od prawdy.
Przeczytaj także: Nie daj się oszukać, czyli jak wykryć kłamcę »Oczywiście kłamią także kobiety. Płeć przeciwna zdaje sobie doskonale sprawę z naszej chęci bycia niezwyciężonym i najlepszym. Dlatego często łechczą nasze ego, nawet gdy na to nie zasługujemy. Stąd biorą się udawane orgazmy i zapewnianie nas o tym, że jesteśmy mistrzami seksu.
Mówienie nieprawdy wiążę się również z brakiem odwagi. Wielu z nas w dzieciństwie zapewniało swoich rodziców o tym, że zdobywa się same dobre oceny, podczas gdy rzeczywistość czasem nie była taka kolorowa. Obawiając się kary nie przyznawaliśmy się do błędów, chociaż wszystko i tak wychodziło na jaw, gdy nadchodził czas wywiadówki. Takie kłamstwa oczywiście nie są dobre, ale nie czynią także jakiegoś wielkiego zła. Sztuka tkwi w tym, by jak najszybciej nauczyć się być odpowiedzialnym za swoje czyny.