2010.07.02// J. Górszczyk
Nawet kilkadziesiąt tysięcy dolarów mogli przyjąć celnicy z Dorohuska, jako łapówki na przełomie dziesięciu lat. Prokuratura apelacyjna oskarża 51 osób.
Według policjantów, proceder przyjmowania łapówek przez celników na przejściu granicznym w Dorohusku trwał od 1997-ego do 2007-ego roku. Uczestniczyli w nim także pracownicy celni z Chełma. Najczęściej dochodziło tam do nielegalnego przyspieszania odpraw czy przemycania alkoholu i papierosów.
Na granicy w Dorohusku...
...dochodziło do nielegalnych...
...przyśpieszeń odpraw kierowców
W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że celnicy wszystkie zebrane w nielegalny sposób pieniądze wrzucali do wspólnej „kasy”, skąd potem dzielili się pomiędzy sobą. Na razie karze dobrowolnie chce poddać się tylko siedmiu zatrzymanych. Oskarżonych jest tymczasem 51 osób.
Za przyjmowanie łapówek...
...oskarżonym mogą grozić...
...wysokie kary więzienia