2011.10.11// D. Pęgiel
W gdańskiej Prokuraturze Okręgowej odbyło się dzisiaj przesłuchanie dyrektora Zakładu Karnego w Sztumie. Andrzej G. w niedzielę zabił w celi więźnia. Przyznał się do winy. Odmówił jednak składania wyjaśnień. Prowadzący śledztwo zapowiedzieli, iż wystąpią do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie - oznajmiła PAP.
Dyrektor więzienia w Sztumie...
...przyznał się...
...do zabicia osadzonego
Zabójstwo miało miejsce w niedzielę przed południem. Andrzej G. wszedł do cel, w której znajdowało się dwóch osadzonych. Jeden z więźniów opuścił pomierzenie. Drugiemu dyrektor zadał co najmniej cztery ciosy nożem kuchennym o 15-centymetrowym ostrzu. Zwłoki ofiary odkrył po powrocie do celi drugi skazany. Zatrzymany po powrocie do swojego gabinetu i poprosił podwładnych, aby wezwali policję przyznając, że zabił skazanego.
Andrzej G. - zanim pojawił się w więzieniu - zostawił w swoim domu list. Prokuratura nie ujawnia jego treści. Jak informuje PAP pod uwagę brane są dwie hipotezy wyjaśniające powód zabójstwa. Pierwsza to konflikt między dyrektorem a więźniem, druga - to problemy osobiste Andrzeja G.