2011.10.10// D. Pęgiel
Dyrektor Zakładu Karnego w Sztumie zabił w niedzielę więźnia. Tragedia miała miejsce w celi osadzonego. Andrzej G. zadał mu co najmniej cztery ciosy nożem, w tym w okolice szyi. Ofiara zmarła z powodu wykrwawienia. Nie wiadomo jeszcze, dlaczego zatrzymany wszedł do celi, czy został zaatakowany oraz czy broń przyniósł do pomieszczenia, w którym przebywał skazany - poinformowała PAP.
Dyrektor więzienia w Sztumie zabił skazanego
Na miejsce zdarzenia przybył specjalny zespół kontrolny resortu sprawiedliwości i Służby Więziennej, który na polecenie ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego bada sytuację. Dyrektor więzienia został zatrzymany i zawieszony w obowiązkach służbowych. Z informacji przekazanych przecz rzeczniczkę Centralnego Zarządu Służby Więziennej ppłk. Luizę Sałapę wynika, iż Andrzej G. to funkcjonariusz z 25-letnim stażem; od sześciu lat kierował jednostką w Sztumie.
Ofiarą jest Józef S., który odsiadywał liczne wyroki za kradzieże. Koniec jego kary przypadał na 2030 rok. Więzienie w Sztumie to zakład zamknięty przeznaczony dla mężczyzn recydywistów. Słapa zapewniła, iż sytuacja na miejscu jest opanowana. -
Dla bezpieczeństwa ściągnięto dodatkowe siły ochrony - dodała.