2010.12.01// M. Kusiakiewicz
Ciekawe jak wielu z Was marzyło w dzieciństwie o przybijaniu pieczątek? Wiem, wiem - takie marzenia to miały dzieci w głębokim PRL-u.
Dzisiaj marzy się o netbooku, konsoli do gier czy zagranicznej wycieczce albo aparacie fotograficznym. Jednak z całą pewności dzieci - przynajmniej te małe - chciałyby przybijać pieczątki gdzie popadnie.
Pieczątki
A wracając do dorosłych, śmiemy twierdzić, że takie pieczątki jak te, które Wam prezentujemy niejeden dorosły chciałby mieć na swoim biurku i stemplować nimi np. korespondencję.
Jak widać nawet w takiej niszowej "gadżeciarni" jak pieczątki, zawsze znajdzie się coś co wartałoby mieć w swojej kolekcji.