2011.04.10// M. Kusiakiewicz
Po tym jak zobaczyliśmy elektryczny, trójkołowy rower wykonany przez Fernando Ponce z Buenos Aires, zaczynamy myśleć, że taki pojazd może zbudować każdy przy minimalnych nakładach finansowych.
Czego potrzebował Fernando do zbudowania trójkołowca? Starej ramy rowerowej, jeszcze starszego siodełka, trzech kółek, warstwowej płyty OSB oraz silnika, pasków klinowych i akumulatorów. Poza tym dużo chęci i czasu.
Efekt możecie podziwiać na załączonych zdjęciach. Dodajmy jeszcze, że ten odjechany trójkołowiec może jechać zarówno do przodu jak i do tyłu. Jak widać bardzo niewiele potrzeba aby móc cieszyć się elektrycznym rowerem.