2011.06.11// D. Pęgiel
Niemieckie władze sanitarne poinformowały, iż szczep pałeczki okrężnicy EHEC spowodował śmierć kolejnych trzech osób. Liczba ofiar śmiertelnych tej bakterii wzrosłą tym samym do 33, z czego 32 zgony odnotowano w Niemczech. Wczoraj rano Ministerstwo Zdrowia Dolnej Saksonii powiadomiło o śmierci 75-letniej mieszkanki tego landu. Natomiast po południu poinformowano o zgonie 70-latki ze Szlezwiku-Holsztyna oraz 81-letniego mężczyzny, którego hospitalizowano w Hamburgu.
Bakterie EHEC
Od początku ubiegłego miesiąca zatrucie wywołane groźnym szczepem pałeczki okrężnicy potwierdzono u 2800 osób. Zdaniem szefa berlińskiego Instytutu im. Roberta Kocha, Reinhard Burger, istnieje "duże prawdopodobieństwo", iż źródłem epidemii EHEC w Niemczech są kiełki. Przyznał jednak, że dotychczas nie wykryto na nich obecności tej groźnej bakterii. Podejrzenia koncentrują się na gospodarstwie ogrodniczym w Bienenbuettel w okręgu Uelzen w Dolnej Saksonii – donosi PAP na łamach portalu Wprost.pl.
Tymczasem Komisja Europejska oznajmiła, że źródłem zakażenia EHEC nie są kiełki pochodzące z farmy pod Hamburgiem. -
To ważny krok w stronę rozwiązania tego kryzysu - stwierdził Frederic Vincent. -
Wydaje się, że rzeczywiście natrafiliśmy na ślad początku epidemii, badania wskazują na farmę w Niemczech - dodał rzecznik KE. Komisja wyraziła również zadowolenie z decyzji władz niemieckich, które odwołały ostrzeżenie przez spożywaniem ogórków, sałaty i pomidorów na surowo.