2013.02.07// D. Pęgiel
W ramach rozmów pokojowych bojownicy z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) przedstawili władzom swoje propozycje w sprawie użytkowania gruntów rolnych. Komuniści nalegają m.in. na legalizację plantacji koki i marihuany - czytamy na portalu korwin-mikke.pl.
Lewicowa organizacja oznajmiła kolumbijskim władzom, że nie zgadza się na wprowadzenie jakichkolwiek nowych koncesji na wydobycie ropy naftowej. Ponadto FARC domagają się legalizacji plantacji koki i marihuany. Miałyby one służyć celom "terapeutyczno-leczniczym".
Przeczytaj także: Policja przejęła łódź podwodną handlarzy narkotyków »Iwan Marquez, główny negocjator FARC w rozmowach pokojowych z rządem Kolumbii, poinformował również, że "władze muszą wstrzymać politykę kryminalizacji i prześladowań oraz znieść wszystkie inne formy zwalczania, które generują negatywne skutki społeczne, środowiskowe i gospodarcze".
FARC