2012.02.27// D. Pęgiel
Lewicowa partyzantka FARC oznajmiła na swojej stronie internetowej, że zamierza uwolnić ostatnich więźniów i zrezygnować z porwań cywilów. Agencja Reuters podkreśla, iż może to być pierwszy krok na drodze do zakończenia prawie półwiecznego konfliktu.
FARC planuje uwolnić 10 ostatnich "jeńców" - funkcjonariuszy kolumbijskich sił bezpieczeństwa. Tymczasem kolumbijski rząd twierdzi, że lewacy przetrzymują jeszcze co najmniej 12 osób.
FARC
Media podkreślają, że dla władz w Bogocie uwolnienie wszystkich osób, które partyzantka latami przetrzymywała w dżungli, jest warunkiem do rozpoczęcia rozmów. Komentatorzy dodają jednak, że FARC nie wspomina w oświadczeniu o ostatecznym zakończeniu swoich terrorystycznych działań.
Podaje natomiast, że rezygnuje z porywania cywilów. Z szacunków kolumbijskich władz wynika, ze w okresie od stycznia do listopada poprzedniego roku lewicowa partyzantka uprowadziła 72 ze wszystkich 255 porwanych osób.
FARC znajduje się na liście organizacji terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych i Europie. Powstała w 1964 roku. Obecnie jej liczebność szacuje się na prawie osiem tysięcy ludzi.