2011.06.28// D. Pęgiel
Działacze z Flotylli Wolności, która ma wkrótce wyruszyć z pomocą humanitarną do objętej izraelską blokadą Strefy Gazy, oznajmili dzisiaj, że ktoś dokonał sabotażu na ich statku, kiedy jednostka cumowała w greckim Pireusie. Skandynawscy aktywiści poinformowali, iż uszkodzony został wał śruby napędowej. Jego napraw może potrwać kilka dni. Uszkodzenie wykryto w poniedziałek wieczorem.
Flotylla Wolności
Statkiem "Juliano" zamierzają popłynąć do Strefy Gazy aktywiści ze Szwecji, Norwegii i Grecji. Zdaniem szefa norweskiej delegacji Torsteina Dahle’a "ktoś jest gotów pójść naprawdę daleko, by powstrzymać flotyllę przed wypłynięciem" - czytamy na portalu Dziennik.pl, który powołuje sie na PAP.
Wcześniej izraelskie władze zapowiadały, że zablokują każdą próbę przełamania morskiej blokady terytoriów palestyńskich. W ubiegłym roku morski konwój płynący pod tym samym szyldem zakończył się tragicznie, gdy w wyniku szturmu izraelskich komandosów śmierć poniosło dziewięciu tureckich uczestników rejsu.