2016.03.12// J. Kruczek
Prowadzenie sklepu rybnego wydaje się mało ciekawym zajęciem. No chyba, że ten sklep znajduje się zaraz przy porcie, a w okolicy pływają sobie foki. Wtedy okazuje się, że można się zmagać z nieoczekiwanymi gośćmi.
Przykładem jest mały sklepik rybny w irlandzkim Wicklow. Właśnie tam zagląda pewna foka w celu wyżebrania jakiegoś jedzenia. Zwierzak stał się całkiem cwany i najwyraźniej spodobało mu się towarzystwo człowieka, ponieważ nie wygląda na wystraszonego ludźmi czy autami. Na filmie widzimy, jak foka wyszła na nabrzeże po czym udała się w stronę sklepu.
Foka wybrała się do sklepu rybnego
Sprzedawca bądź właściciel sklepu próbował odgonić zwierzę, ale udało się to dopiero z pomocą ryby. Cóż w niektórych miastach problemem są gołębie, a w Wicklow trzeba się zmagać ze śmiałą foką. Ciekawe czy zwierzak codziennie wyskakuje na darmowe zakupy.