2012.09.11// P. Rączka
We wschodniej Francji pod Mieluzą, na autostradzie A36 w kierunku Niemiec, doszło do wypadku polskiego autokaru, w którym 20 osób zostało rannych, a trzy zginęły. Z informacji lokalnych mediów wiadomo, że autokar przewrócił się na bok i większość osób nie mogła się samodzielnie z niego wydostać. Nieoficjalnie wiadomo, że przyczyną wypadku był błąd kierowcy. W pojeździe znajdowało się 67 osób.
- Najprawdopodobniej kierowca przegapił zjazd z autostrady, w ostatniej chwili chciał skręcić, zahaczył o barierkę i dlatego autokar się przewrócił. Służby ratunkowe pojawiły się już po 3-7 minutach. Zaczęli wyciągać pasażerów, którzy mieli problemy z wyjściem - powiedziała jedna z pasażerek w rozmowie z TVN 24.