2010.10.31// M. Kusiakiewicz
Zauważyliście, że na prawie każdym filmie nad drogami wielkich miast śmigają kolejki? Ciekawe skąd się bierze u scenarzystów takie przeświadczenie, że kolejka jest nieodzownym elementem dużej metropolii.
Patrząc z perspektywy czasu, zobaczcie jak inżynierowie planowali rozwiązać problemy transportu publicznego w latach 70-tych, odciążając drogi. Plany co niektórych kolejek są naprawdę odjechane.
Kolejki
Nam najbardziej podoba się projekt kolejki napędzanej... śmigłem pchającym . To jest dopiero odjazd. Wyobraźcie sobie taki pojazd podjeżdżający na peron.
Trzeba by być naprawdę daleko od samego pojazdu, żeby śmigło nas nie poszatkowało.