2012.01.22// D. Pęgiel
Około północy ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zakończyli trzy sobotnie akcje ratunkowe. W sumie na Babiej Górze i Baraniej Górze zgubiło się aż 27 osób. Z informacji przekazanych przez ratowników wynika, że dwie z nich są w poważnym stanie - czytamy na portalu Gosc.pl, który powołuje się na PAP.
GOPR
W rozmowie z PAP naczelnik grupy beskidzkiej GOPR Jerzy Siołak oznajmił, że poważnym stanie jest para, która zgubiła się na Babiej Górze. Małżeństwo jest skrajnie zmęczone i wyziębione. Ratownicy musieli zwieźć osoby te na specjalnych noszach na przełęcz Krowiarki, gdyż nie były w stanie iść o własnych siłach. Z tego miejsca karetki zabrały ich do szpitala w Suchej Beskidzkiej.
Sukcesem zakończyła się akcja poszukiwania liczącej 22 osoby grupy w partiach szczytowych Babiej Góry. Wszyscy z tej ekipy są w dobrym stanie i przebywają w schronisku na Markowych Szczawinach. Ponadto ratownicy dotarli również do trzech Słowaków, którzy zgubili się na Baraniej Górze w Beskidzie Śląskim. Obcokrajowcy są w dobrej kondycji.
GOPR podkreśla, że warunki w Beskidach są bardzo trudne: widoczność ograniczona do 500 m, a w partiach szczytowych leży około 2 metrów świeżego śniegu i wieje silny wiatr - czytamy na portalu Gosc.pl.