2013.08.27// J. Kruczek
Funkcjonariusze policji w Krakowie musieli interweniować w dość nietypowej sprawie. W poniedziałek na ulicy Grodzkiej przy kościele św. Piotra i Pawła zaparkowało Audi na holenderskich rejestracjach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w źle zaparkowanym samochodzie znajdował się nagi mężczyzna czytający Biblię.
Najpierw interweniowali strażnicy miejscy, którzy musieli wezwać policję. Mężczyzna nie zważał na obecność funkcjonariuszy i oddawał się lekturze do dzisiejszego południa. Dopiero po otwarciu samochodu przez ślusarza udało się wyciągnąć mężczyznę z pojazdu. Ten nie stawiał oporu i został przez karetkę przewieziony do szpitala psychiatrycznego na obserwację.
Mężczyzna ma najprawdopodobniej problemy ze zdrowiem psychicznym. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jest on Polakiem, który zamieszkiwał do tej pory w Holandii. Lekarze orzekną, czy "krakowski golas" faktycznie jest chory, czy też oryginalnie chciał wyrazić jakieś swoje przekonania. W przypadku orzeczenia zdrowia grozi mu grzywna do 5000 złotych za publiczne obnażanie się.