2019.09.15// J. Kruczek
Przejażdżka na rollercoasterze nie wymaga od człowieka żadnych umiejętności i wysokiej sprawności fizycznej. Okazuje się jednak, że te mogą być pomocne w dokonaniu czegoś niesamowitego.
Powyższe nagranie pokazuje, że sokole oko i koci refleks mogą zaowocować uratowaniem czyjegoś telefonu. Na filmie widzimy parę cieszącą się przejażdżką. Nagle mężczyzna wyciąga rękę w bok i łapie smartfona. Trzeba przyznać, że ma gość refleks i dobre oko.
Smartfon vs rollercoaster
Okazało się, że iPhone X wypadł kobiecie jadącej w poprzedzającym wagoniku. Telefon udało się złapać przy prędkości 130 km/h. Wyczyn godny uznania. Wiele osób na rollercoasterze nawet nie zauważyłaby, że coś obok nich przelatuje.