2013.12.04// J. Kruczek
Harrison Okene jest jedynym ocalałym marynarzem z wypadku nigeryjskiego statku. Katastrofa miała miejsce 25 maja 2013 roku, a Okene podobnie, jak jego 11 towarzyszy został uznany za martwego. Trzy dni po wypadku grupa nurków odnalazła mężczyznę żywego na dnie oceanu Atlantyckiego.
Zapis niezwykłej akcji ratunkowejEkipa nurków miała za zadanie odnaleźć ciała 12 marynarzy ze spoczywającego na 30 metrach statku. Jeden z nurków wpłynął do pomieszczenia we wraku i chwycił napotkaną dłoń. Nie mógł ukryć zdziwienia, gdy ta odwzajemniła uchwyt. Okazało się, że we wraku powstała powietrzna bańka, w której przetrwał 29-letni kucharz. Choć wypadek zdarzenie miało miejsce w maju to dopiero teraz opublikowano wzruszające nagranie z akcji ratunkowej.
Harrison Okene miał niesamowite szczęście...
...i znalazł się w pomieszczeniu wypełnionym powietrzem...
...co pozwoliło mu przetrwać na dnie Atlantyku
Harrison Okene miał wielkie szczęście, ze akurat w miejscu gdzie przebywał powstała bańka powietrza. Pozwoliła ona przetrwać mężczyźnie przez niemal 60 godzin. Nurkowie po odnalezieniu 29-latka natychmiast sprowadzili do wraku dodatkowy sprzęt do nurkowania. Skóra na ciele mężczyzny zaczynała się już złuszczać od kontaktu z wodą. W 30 minut po odnalezieniu Harrison Okene znajdował się już na pokładzie statku ratunkowego Kolejny tydzień musiał spędzić w komorze dekompresyjnej. Teraz marynarz czuje się dobrze i może mówić o otrzymaniu nowego życia.
Harrison Okene ze swoimi wybawcami