Heros powinien być jeden. Księga 2
Śmierć bogom olimpijskim. Śmierć wszystkim nieśmiertelnym. Nadciąga Gigantomachia. Wojownicze plemię Gigantów, zrodzonych z Tartaru i Matki Gai, szykuje rzeź olimpijskiej Rodziny. Miedzianoszyi, wężoręcy, wszelacy. Okaleczone dzieci potwory, które nie boją się gniewu Gromowładnego. Koszmarem ich bezsennych nocy jest jedynie Herakles. Heros-zabójca. Żywa błyskawica Zeusa. Herakles-oczyszczony, odkupiwszy winy trzyletnim niewolnictwem, staje przed kolejnym zadaniem. Wojna i śmierć, Ares i Tanatos, zaczynają swój nieubłagany przemarsz po Peloponezie.