2013.01.19// D. Pęgiel
Rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz oznajmiła, że Inspekcja Transportu Drogowego nie ma prawa ścigać za niewskazanie przez właściciela pojazdu, którym popełniono wykroczenie drogowe, kierującego samochodem - podała Polska Agencja Prasowa.
Przeczytaj także: Pieniądze z mandatów nie powinny być wydawane przez polityków »Lipowicz oznajmiła, że ITD ma prawo ujawniać wykroczenia drogowe i kierować do sądu wnioski o ukaranie w takich sprawach. Uprawnienie to jednak nie obejmuje wykroczenia polegającego na niewskazaniu przez właściciela lub posiadacza pojazdu, osoby, której pożyczył samochód. Rzecznik podkreśliła, że kompetencje organu władzy publicznej (w tym wypadku ITD) nie mogą być oparte na domniemaniu, lecz muszą wynikać z wyraźnego brzmienia przepisów prawa.
Stanowisko Lipowicz podziela Ministerstwo Sprawiedliwości. -
Uprawnienie Inspekcji Transportu Drogowego do prowadzenia czynności wyjaśniających, kierowania do sądu wniosków o ukaranie i oskarżania przed sądem nie może być rozszerzane poza wykroczenia polegające na przekroczeniu dopuszczalnej prędkości i niezastosowanie się do sygnałów świetlnych - czytamy w odpowiedzi ministerstwa dla RPO, którą przytacza PAP.