2013.07.21// P. Rączka
W Iraku doszło do najbardziej krwawy skoordynowany ataków w ostatnim czasie. Miejscowe siły bezpieczeństwa i służby medyczne poinformowały, że po eksplozji dziesięciu samochodów pułapek zginęło 65 osób, a 190 zostało rannych. Ładunki zostały zdetonowane po zachodzie słońca kończącym całodzienny post z okazji ramadanu. Cztery pojazdy wybuchły w południowych dzielnicach Bagdadu, dwa w centrum, dwa w północnej części stolicy i także dwa - we wschodniej.
Żadna organizacja nie przyznała się do przeprowadzania ataków, ale tak zorganizowane działanie świadczy o tym, że odpowiada za nie najprawdopodobniej Al-Kaida. Agencja AFP podaje, że od początku lipca w zamachach w całym kraju zginęło prawie 490 osób. Napięcia na tle wyznaniowym zwiększyły się przez trwającą w Syrii wojnę domową.