2010.01.24// J. Górszczyk
W niedzielę samolot pasażerski irańskich linii Taban Air musiał awaryjnie lądować. Na pokładzie znajdowało się 157 osób. Co najmniej 46 osób odniosło obrażenia. Tymczasem Iran oskarżą o wszystko Stany Zjednoczone.
Do awaryjnego lądowania doszło wczoraj o 4:50 czasu polskiego. Maszyna linii Taban Air prawdopodobnie zapaliła się, będąc w powietrzu. Teraz wrak samolot Tu-154 jest dokładnie oglądany. Jedną z hipotez, dlaczego doszło do zapalenia się samolotu w powietrzu może być fakt, że maszyny, które latają w Iranie mają już kilkanaście lat. Dziś ma się okazać czy maszyna miała wszystkie przeglądy i, czy przed lotem były zgłaszane jakieś problemy.
Nie tylko Tu-154...
...ale i inne irańskie samoloty
...zostaną dokładnie sprawdzone
Tymczasem irańskie władze oskarżają USA o to, że przez nałożone sankcje finansowe, Teheran nie może zakupić nowszych maszyn. Po wypadku natychmiast zarządzono kontrolę wszystkich maszyn latających w Iranie. Może to potrwać, bo maszyn jest mnóstwo. Niektóre znajdują się właśnie w powietrzu. Inne właśnie startują.
Rozbity samolot pochodził z 1993 roku. Taban Air leasingował go od rosyjskich linii Kolavia. Irańskie linie lotnicze są zmuszone zaopatrywać się w samoloty produkcji rosyjskiej, które lata świetności mają już za sobą. Wszystko za sprawą embarga nałożonego na Iran przez Stany Zjednoczone.