2013.04.21// P. Rączka
W Izraelu rozpoczął się strajk lini lotniczych El Al, Arkia i Israir, które sprzeciwiają się porozumieniu "Otwarte Niebo" z Unią Europejską, które doprowadzi do zwiększa się liczby połączeń lotniczych. Europejscy przewoźnicy będą mogli wykonywać loty do Izraela z dowolnego miejsca w UE, a izraelskie linie lotnicze będą mogły swobodnie operować na całym unijnym rynku. Sytuacja ta wchodziłaby stopniowo na rynek, a w pełni miałaby miejsce w 2017 roku.
Związku zawodowe już zagroziły, że jeśli rząd zaaprobuje umowę, to rozszerzą swój strajk.
- Gdy umowa "Otwarte Niebo" będzie obowiązywać w obecnej wersji, będzie miała poważne konsekwencje i nieodwołalnie pogorszy sytuację lotnictwa cywilnego w Izraelu - napisał szef dużego związku zawodowego Histadrut Ofer Eini w liście do premiera Benjamina Netanjahu.
Mimo wszystko Eian zaznaczył, że jest za porozumieniem, lecz wymaga ono poprawek, aby zabezpieczyć miejsca pracy na rodzimym rynku lotniczym. Strajk rozpoczął się o godzinie 5 rano i nie wiadomo jak długo będzie trwał. W dniu dzisiejszym rząd powinien ratyfikować to porozumienie.