2011.04.17// D. Pęgiel
Izraelskie szkoły mają skupić się na wzmacnianiu żydowskich i syjonistycznych wartości kosztem promowania praw obywatelskich, demokracji i arabsko-żydowskiej koegzystencji – wynika z broszury programowej przekazanej dyrektorom placówek przez Ministerstwo Edukacji
W dokumencie na przyszły rok szkolny resort edukacji zawarło 11 wytycznych programowych. Pierwsza mówi o "pogłębieniu kształcenia na rzecz wartości żydowskich i syjonistycznych", czemu mają służyć lekcje "kultury i dziedzictwa historycznego Izraela" oraz zajęcia w terenie, które zachęcą do służby wojskowej. W Izraelu jest ona obowiązkowa bez względu na płeć. Mężczyźni służą trzy lata, kobiety – dwa.
Izraelskie szkoły mają promować syjonizm, a nie demokrację
Część dyrektorów szkół ma odmienne zdanie od resortu. Twierdzą oni, że spodziewali się raczej nacisku na promowanie demokracji, swobód obywatelskich, pokoju oraz współpracy między Żydami i Arabami, co byłoby odpowiedzią na narastające antydemokratyczne i rasistowskie postawy wśród młodzieży.
Niedawny sondaż przeprowadzonym wśród żydowskich nastolatków w wieku 15-18 lat pokazał, że większość z nich przedkłada rząd silnej ręki nad demokrację, a połowa nie chce żyć w sąsiedztwie Arabów.