Jak zirytować kobietę? Zachowania, których one nie trawią

Różnice - nie tylko fizyczne, ale również psychiczne - między mężczyznami i kobietami są faktem i nie zmienią tego nawet najbardziej wojujące feministki. Od niepamiętnych czasów próbujemy zrozumieć wenusjański język i tamtejsze obyczaje, jednak nasza wiedza jest wciąż na dość niskim poziomie. Na dodatek w swojej naturze mamy skłonności do zachowań, które bardzo irytują kobiety. Czego więc nie robić, by ustrzec się przed złością naszych pań? Słuchanie wybiórcze
W życiu każdego faceta wiele razy zdarzało się, że kobiety próbowały nawiązać rozmowę, gdy ten właśnie oglądał telewizję lub pracował na komputerze. Przytakuje więc i kiwa głową, ale pytanie kontrolne: „Co o tym myślisz?” ujawnia, że nie ma pojęcia o temacie dyskusji. To działa na kobiety jak płachta na byka. Nie jest to jednak nasze celowe zachowanie. Badania naukowców wykazały, że nie mamy takiej zdolności do robienia wielu rzeczy naraz, jak kobiety. Podobne zjawisko można zaobserwować, gdy mężczyzna prowadzi samochód lub czyta gazetę, a ktoś właśnie wtedy próbuje rozmawiać. Duży dzieciak
W wieku dziecięcym (czasem też nastoletnim) chłopcom sprawia frajdę robienie konkursów na głośniejsze beknięcie czy puszczanie bąków. To naturalne, ale sytuacja wygląda gorzej, gdy te przyzwyczajenia nie przemijają z wiekiem. Później staje się to po prostu obrzydliwe i nie zaimponujesz kobiecie umiejętnością „wybekania” całego alfabetu…
Przeczytaj także: Przetrwaj niebezpieczne sytuacje i nie stań się ofiarą przestępstwa! »Hipochondria
Podczas, gdy kobiety przez większość życia musza się zmagać z dolegliwościami miesiączki, a poród również nie należy do zbyt komfortowych sytuacji, to mężczyźni mają większe skłonności do narzekania. Nawet najmniejsze przeziębienie sprawia, że czujemy się jakby śmierć była blisko, a przecięcie kuchennym nożem traktujemy na równie z raną wojenną. Rozwiązanie? Pora wziąć sobie do serca słowa: „Twardym trzeba być, a nie miętkim”. Rozbieranie kobiet wzrokiem
Jesteśmy wzrokowcami i uwielbiamy podziwiać kobiety. Z tego powodu zdarza nam się wpaść w coś na ulicy i wywołać złość u naszej partnerki. Tak naprawdę w obserwowaniu przedstawicieli innej płci nie ma nic złego. Kobiety też to robią. Sztuka polega jedynie na tym, by podziwiać dyskretnie. Ostentacyjne odwracanie się, by sprawdzić czy jej tyłek jest równie cudowny jak przód, jest najlepszą drogą do awantury i spania na kanapie.
Przeczytaj także: Po tym poznasz, że oglądasz zbyt dużo porno »Maminsynek
Wydaje się czymś absurdalnym, że można być zazdrosnym o rodzicielkę. Jednak naturalnym prawem jest to, że synowa nigdy nie dogada się z teściową. Dlaczego tak się dzieje? Otóż nasze partnerki czują się niedoceniane, podczas gdy matki uważają, że jest nam źle i nikt o nas nie dba. Tego nie zmienimy, ale by uniknąć niepotrzebnych wojen, darujmy sobie wspomnienia na temat najlepszego jabłecznika na świecie, który robi nasza mama. Ciągłe liczenie na seks
Seks jest dla nas czymś bardzo ważnym i nie będziemy oszukiwać, że tak nie jest. Z tego powodu wiele rzeczy kojarzy nam się z cielesnymi uciechami, a my najchętniej nie opuszczalibyśmy sypialni. Kobiety również lubią seks, ale nie cierpią za to, gdy ciągle o nim mówimy i każde jej zachowanie traktujemy jak zaproszenie do zabawy. Dziewczyna może być zadowolona z tego, że posprzątałeś cały dom, ale to nie oznacza, że klęknie przed Tobą, by dać Ci z tego powodu trochę miłości oralnej.
Przeczytaj także: Dzień steka i loda - prawdziwie męskie święto »Popisywanie
Jest to naturalny, męski instynkt. Wśród wielu zwierząt, samce próbują zrobić wszystko, by wygrać rywalizację o względy samicy. Na przykład pawie próbują coś ugrać dzięki swojemu upierzeniu i barwnemu ogonowi. My takich rzeczy nie posiadamy, dlatego naszą metodą jest wyolbrzymianie historii, które nam się przydarzyły i robienie z siebie bohatera. Niestety na nasze samice nie działa to pozytywnie, dlatego popisywanie się możemy sobie darować. Kiepska pamięć
Kobiety nienawidzą, gdy o czymś zapominamy. O ile niekupienie masła czy makaronu nie wywoła jeszcze awantury, to niepamiętanie o zaplanowanej kolacji lub rocznicy zagwarantuje wojnę jakiej świat nie widział.